Wycieczka w Góry Świętokrzyskie

Dnia 30 kwietnia 2025 roku odbyła się jednodniowa wycieczka w Góry Świętokrzyskie, która dostarczyła uczestnikom wielu niezapomnianych wrażeń. W programie wycieczki znalazły się takie atrakcje jak Jaskinia Piekło, Góra Zelejowa, Stokówka, Zamek w Chęcinach oraz Centrum Nauki Da Vinci.
Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy od zwiedzania Jaskini Piekło, położonej na stoku Góry Zelejowej. Jaskinia ta, o długości 57 metrów, zachwyciła nas swoją tajemniczą atmosferą i legendami o diabłach, które miały z niej wychodzić. Spacerując po głównym korytarzu, podziwialiśmy szatę naciekową oraz szukaliśmy nietoperzy, które zamieszkują to miejsce. Wnętrze jaskini jest ciemne, więc latarki były niezbędne.
Następnie podziwialiśmy malowniczy wapienny rejon wspinaczkowy położony w nieczynnym kamieniołomie niedaleko Chęcin. Stokówka oferuje około 70 dróg wspinaczkowych o różnym stopniu trudności, co czyni ją popularnym miejscem treningu dla początkujących alpinistów. Mieliśmy okazję podziwiać 2 alpinistów.
Kolejnym punktem naszej wycieczki był Zamek w Chęcinach, który góruje nad miejscowością. Zamek ten, zbudowany na przełomie XIII i XIV wieku, ma bogatą historię i wiele tajemnic. Zwiedziliśmy dziedziniec, lochy oraz salę tortur, a także podziwialiśmy panoramę okolicy z wież zamkowych. Przewodnik opowiedział nam wiele ciekawych historii związanych z zamkiem, co dodatkowo wzbogaciło nasze doświadczenie.
Ostatnim punktem naszej wycieczki było Centrum Nauki Leonardo da Vinci, położone w Podzamczu Chęcińskim. To miejsce, gdzie nauka staje się przygodą, oferuje interaktywne wystawy, warsztaty i pokazy naukowe .Uczestnicy mieli okazję eksperymentować i poznawać tajniki nauki w sposób przystępny i angażujący. Zwiedzanie centrum było świetnym zakończeniem naszej wycieczki.
Wycieczka w Góry Świętokrzyskie była pełna atrakcji i niezapomnianych chwil. Każde z odwiedzonych miejsc miało swój unikalny urok i dostarczyło uczestnikom wielu wrażeń oraz pozwoliła cieszyć się pięknem otaczającej przyrody. Z niecierpliwością czekamy na kolejne wyprawy!
Magdalena Gołębiowska